O tym, że Lionel Messi nie przedłuży swojej współpracy z Paris Saint-Germain mówiło się od dawna. Argentyńczyk nie do końca odnalazł się w projekcie klubu ze stolicy Francji i mimo dwóch sezonów spędzonych w Paryżu, wyglądał na gracza, który nigdy się w tym miejscu nie zaaklimatyzował.
Messi czarował na katarskich boiskach podczas ubiegłorocznego mundialu. Wraz z reprezentacją Argentyny sięgnął po mistrzostwo świata, lecz swojej formy z kadry nie potrafił przełożyć na grę w klubie. To potęgowało frustrację wśród fanów PSG, którzy wprost domagali się odejścia siedmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki.
Ich życzenie zostało spełnione, a oficjalne pożegnanie Argentyńczyka nastąpiło w sobotę. Od tamtego momentu można zauważyć regularny spadek, jeśli chodzi o liczbę followersów na instagramowym koncie PSG.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny strzał w Ameryce Południowej. Prawdziwe "golazo"!
Wedle danych udostępnionych przez aplikację instrack.app, liczba obserwujących profil paryżan do 3 czerwca wynosiła ok. 70 milionów użytkowników. Po tym, jak klub przekazał, że Lionel Messi kończy swoją przygodę z PSG, liczba followów spadła do poziomu ok. 68,5 mln (stan na poniedziałek, 5 czerwca).
Jak pokazują statystyki, profil PSG na przestrzeni całego minionego tygodnia "pożegnało" 1 315 796 użytkowników, ale lawina "odlubień" paryskiego klubu na Instagramie ruszyła właśnie w sobotę. Największy spadek odnotowano w niedzielę (blisko 800 tysięcy userów). W poniedziałek tendencja spadkowa się utrzymywała i podobnie może to wyglądać w kolejnych dniach.
Zupełnie inaczej wyglądają natomiast statystyki profilu samego Leo Messiego. W przypadku konta Argentyńczyka, od soboty liczba followersów wzrasta. Od tamtego dnia, łącznie z poniedziałkiem, przybyło mu ponad milion obserwujących.
Czytaj również:
To on najbardziej wierzy w powrót Messiego do Barcelony
Dzieje się w Barcelonie! Przyłapali ojca Messiego w domu prezesa
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)