Bardzo krótko trwał mecz Iga Świątek - Łesia Curenko w ramach IV rundy French Open. Podczas pierwszego seta, przy stanie 5:1 dla Polki, ukraińska zawodniczka skreczowała. W związku z tym na konto raszynianki powędrował kolejny triumf.
Po zakończeniu zmagań Iga udzieliła wywiadu Eurosportowi. - Z meczu na mecz czuję się coraz pewniej i w coraz lepszym rytmie. Jestem zadowolona z tego, jak grałam przez te pierwsze gemy - powiedziała.
- Ale właśnie tak jak (yyy) powiedziałeś. Nie wiem, czy jesteśmy na ty - dodała po chwili wyraźnie zakłopotana tenisistka. - Tak jak powiedziałeś... Tak, jesteśmy na ty? - dopytywała. Zrobiło się niezręcznie.
ZOBACZ WIDEO: Radwańska trenowała w Monaco. Tylko spójrz z kim
Reporter Eurosportu rozwiał wątpliwości. - Byliśmy do tej pory - podkreślił. - Okej, sorry, zapomniałam - ucięła temat Iga Świątek.
- Jak powiedziałeś, lepiej byłoby zakończyć ten mecz w taki klasyczny sposób. Mam nadzieję, że Łesia wyzdrowieje i wszystko będzie okej - podsumowała polska tenisistka.
W ćwierćfinale Rolanda Garrosa Iga Świątek zagra z Coco Gauff. Spotkanie odbędzie się w środę (7 czerwca). Godzina na razie nie została podana.
@eurosportpl Iga Świątek jest Igą Świątek, odcinek milion pięćset sto dziewięćset #RolandGarros #tenis #igaswiatek ♬ dźwięk oryginalny - Eurosport Polska
Czytaj także:
> "Jakby grać z hitlerowcami". Gorąco przed meczem Ukrainki z Sabalenką
> Björn Borg – szwedzki król Paryża i Londynu