Wymowne słowa trenera Świątek. To świadczy o sile polskiej tenisistki

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek błyskawicznie awansowała do ćwierćfinału Rolanda Garrosa, bo Łesia Curenko skreczowała po sześciu gemach. Trener Tomasz Wiktorowski zdradził w Eurosporcie, jak wyglądają przygotowania Polki do kolejnych meczów.

[tag=48999]

Iga Świątek[/tag] na razie nie może narzekać, bo na francuskich kortach idzie jej wszystko zgodnie z planem. Polka odprawia z kwitkiem kolejne rywalki i być może uda się jej obronić mistrzowski tytuł w Rolandzie Garrosie. Nie przeszkodziła jej Łesia Curenko, która przy wyniku 1:5 w pierwszym secie musiała skreczować.

Wiadomo już, że nasza rodaczka w ćwierćfinale zagra z Coco Gauff. Ciekawego wywiadu udzielił trener Tomasz Wiktorowski. Szkoleniowiec wyraźnie podkreślił, że obecnie niespecjalnie przygotowują się pod daną rywalkę, bo wystarczy, że Iga skupi się na sobie.

- Trzeba po prostu skoncentrować się na sobie, na swoich mocnych stronach, wykorzystać dwie, trzy informacje, które mamy i skupić się na sobie. To jest dla mnie najważniejsze, ponieważ Iga gra taki tenis, że to pozostałe dziewczyny muszą się bardziej przygotowywać do zagrania z nią niż ona z tymi dziewczynami - mówi Wiktorowski w Eurosporcie.

ZOBACZ WIDEO: Radwańska trenowała w Monaco. Tylko spójrz z kim

To oczywiście w dużej mierze wynika z tego, że Świątek jest specjalistką od gry na mączce. Dlatego już dwukrotnie wygrywała wielkoszlemowego Rolanda Garrosa.

- W żadnym aspekcie nie lekceważę tutaj nikogo. Po prostu siła gry, dynamika, sposób poruszania się Igi, zwłaszcza na korcie ziemnym, są takie, że skupiamy się na niej, na tym, co lubi, co umie. Dokładamy do tego tylko kilka procent informacji o rywalkach i dajemy jej po prostu grać - dodaje trener Polki.

Mecz Iga Świątek - Coco Gauff odbędzie się w środę 7 czerwca. Do tej pory polska tenisistka wygrała wszystkie mecze z tą rywalką w profesjonalnym tenisie.

Rywalka Świątek ujawniła powód rezygnacji >>
Iga Świątek w ćwierćfinale Rolanda Garrosa. Tak wygląda turniejowa drabinka >>

Komentarze (2)
avatar
zgryźliwy
6.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy nie pomylono tu nazwiska ? Mam nieodparte wrażenie, że to wypowiedź pani Abramowicz. 
avatar
RobertW18
6.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do czasu to ujdzie, w obecnym układzie, ale na p. Jabeur czy Sabalenkę to jednak wypada się starannie przygotować.