Trafiła do szpitala. Diagnoza może być wstrząsająca

Instagram / Na zdjęciu: Wanda Nara
Instagram / Na zdjęciu: Wanda Nara

Ostatnie dni są trudne dla Wandy Nary i jej najbliższych. Żona Mauro Icardiego trafiła do szpitala z podejrzeniem białaczki.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak przekazał portal ole.com.ar, w środę wieczorem Wanda Nara trafiła do centrum medycznego po tym, jak poczuła silny ból w żołądku. Piłkarskiej WAG przeprowadzono wszystkie niezbędne badania. Wykryto u niej zwiększoną ilość białych krwinek i skrajnie powiększoną śledzionę.

Lekarze, którzy opiekowali się żoną Mauro Icardiego, podjęli decyzję o przewiezieniu pacjentki do Sanatorio de Los Arcos w Buenos Aires. To właśnie w tej placówce została poddana kolejnym, szczegółowym badaniom. Wynika z nich, że kobieta zmaga się z chorobą hematologiczną.

Niepokoić mogą wieści, jakie przekazał dziennikarz Rodolfo Barilli, prezenter wiadomości Telefe - kanału, dla którego pracuje Nara. - Zdrowie kobiety, która jest matką pięciorga dzieci, jest powodem do niepokoju - powiedział kolega z pracy Nary.

Pesymistycznymi informacjami podzielił się również Guillermo Lobo, wyspecjalizowany dziennikarz TN. - W palecie diagnoz, które lekarze próbują potwierdzić, istnieje możliwy obraz białaczki, ale brakuje dwóch uzupełniających się badań - przekazał.

Nara pozostała w szpitalu, gdzie będą prowadzone dalsze badania. Przez szokującą diagnozę kobieta musiała przeorganizować swoje plany. W najbliższych dniach partnerka Icardiego miała udać się na Ibizę na spotkanie ze swoją mamą i siostrą.

Icardi w ostatnim sezonie był zawodnikiem Galatasaray Stambuł. W 24 spotkaniach strzelił 22 gole, a do tego zanotował siedem asyst.

Zobacz także:
Ronaldo pobił rekord Guinessa
Właściciel willi chce mieć spokój

Źródło artykułu: WP SportoweFakty