To jeden z największych talentów reprezentacji Polski siatkarek. Zawodniczka skończyła dopiero 20 lat i jest wymieniana w gronie najbardziej utalentowanych na swojej pozycji. Przez większość sezonu w kadrze Martyna Czyrniańska pełniła rolę rezerwowej za Olivią Różański oraz Martyną Łukasik. Jednak w najważniejszych meczach to ona często wchodziła na boisko i prowadziła Biało-Czerwone do zwycięstwa.
W takich okolicznościach nie może dziwić, że stała się obiektem zainteresowań najlepszych klubów na świecie. Ostatecznie reprezentantka Polski trafiła do Eczacibasi Dynavit Stambuł.
Z tej okazji klub postanowił wrzucić wideo na media społecznościowe, w którym siatkarki próbują wymówić nazwisko Polki. I doszło do wielu zabawnych sytuacji.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polacy lepsi od Meksyku. Zobacz kulisy meczu
O ile Hande Baladin oraz Elif Sahin w miarę poprawnie wymówiły nazwisko Polki, to później zaczęły się schody. "C-Z-Y-R" próbowała bezradnie przeliterować Yaprak Erkek. Cansin Sendir z kolei wypluła z siebie niewyartykułowany dźwięk. Sinead Jack-Kisal z Trynidadu i Tobago nie mogła przestać się śmiać ze swojej nieporadności.
Wideo podbiła serca kibiców w mediach społecznościowych i zebrało setki polubień. Zmagania siatkarek z wymówieniem nazwiska Polki możesz zobaczyć poniżej.
Czytaj więcej:
Ważny apel Lewandowskiego ws. wyborów. Jest spory odzew