"Gdyby Kacperek żył". Wzruszający wpis Kowalczyk po sondażu exit poll

Polacy dokonali wyboru. Głosy rozłożyły się tak, że opozycja najprawdopodobniej będzie mogła stworzyć nowy rząd. Do tych wyników odniosła się Justyna Kowalczyk, która zdecydowała się zamieścić wzruszający wpis w mediach społecznościowych.

Szymon Michalski 15 Października 2023, 23:56

Facebook / facebook.com/kibicujjustynie / Kacper i Justyna Kowalczyk

Słynny sportowiec o wyborach. "Demokracja w najpiękniejszej postaci"

Wstępnie wybory parlamentarne 2023 (za sondażem exit poll) zakończyło się wygraną PiS z poparciem 36,8 proc. Drugie miejsce zajęła z kolei Koalicja Obywatelska z 31,6 proc. poparciem. Kolejna była Trzecia Droga (13 proc.), Lewica (8,6 proc.) oraz Konfederacja (6,2 proc.).

Wyniki te powodują, że opozycja najprawdopodobniej będzie mogła stworzyć nowy rząd. Fakt ten ucieszył Justynę Kowalczyk. Była biegaczka już wcześniej zdradziła, że zagłosuje na Jakuba Kota z Koalicji Obywatelskiej.

I to właśnie KO może mówić o triumfie. Na świętowanie zdecydowała się również wspomniana Justyna Kowalczyk, która zamieściła wpis w mediach społecznościowych. Nie zabrakło odniesienia do tragicznie zmarłego Kacpra Tekieliego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

"Gdyby Kacperek żył, na pewno teraz delektowalibyśmy się schłodzonym Fernet Branca. Tak i czynię!" - napisała Kowalczyk na InstaStories. Do dołączonego zdjęcia była biegaczka dodała zdjęcie z kieliszkiem wspomnianego trunku (zobacz na końcu artykułu).

Przypomnijmy, że Kacper Tekieli zginął tragicznie 17 maja 2023 roku w lawinie na szczycie Jungfrau w Szwajcarii. Urna z prochami alpinisty została złożona na cmentarzu w jego rodzinnym Gdańsku.

Należy zaznaczyć, że exit poll to wyniki sondażu przeprowadzonego przed lokalami wyborczymi w całej Polsce. Ostateczne wyniki wyborów Państwowa Komisja Wyborcza poda w najbliższych dniach, po przeliczeniu wszystkich głosów. Rezultaty te mogą się nieco różnić od badań exit poll.

Cały czas trwa bowiem liczenie głosów. Podział mandatów ostatecznie może się zmienić. Tuż po zamknięciu lokali wyborczych do sejmu dostały się partie: Prawo i Sprawiedliwość (200 mandatów), Koalicja Obywatelska (163 mandaty), Trzecia Droga (55), Lewica (30) i Konfederacja (12). Dane są z 15 października z godziny 21.

Justyna Kowalczyk / InstaStories

Zobacz także:
Lewandowska wzięła udział w wyborach
Mołdawia znowu naszym koszmarem