Po sezonie Urszula Radwańska wybrała się na zasłużony urlop i to nie byle gdzie. Tenisistka zdecydowała się polecieć do Azji. Zwiedza ją ze swoim partnerem i trenerem Piotrem Gadomskim. Wybrała tropikalną Sri Lankę - wyspę znajdują się na południe od Indii.
Polka nie wypoczywa jednak tylko na plaży. Sri Lanka to powiem miejsce bardzo bogate w zapierającą dech piersiach przyrodę. Radwańska zdecydowała się eksplorować walory Sri Lanki i wybrała się w głąb wyspy.
Polka zdecydowała się bowiem wybrać na safari. To bardzo popularna rozrywka wśród turystów, którzy przybywają na Sri Lankę. To państwo bogate jest w wiele wyjątkowych gatunków zwierząt. Najbardziej popularnymi z nich są jednak słonie. To jedno z niewielu miejsc, gdzie można zobaczyć je w naturalnym środowisku.
ZOBACZ WIDEO: Jędrzejczyk rusza z projektem w telewizji. "Nie mogę się już doczekać"
Tenisistka postanowiła wykorzystać okazję i udało się jej zobaczyć słonie w parku narodowym Udawalawe, położonym na południu wyspy. Pochwaliła się zdjęciami oraz filmami z wycieczki na stories na Instagramie. Możesz je zobaczyć na końcu artykułu.
Widać, że Radwańska korzysta z uroków wyspy. Niedawno wybrała się na plażę i swoim zdjęciem w bikini zachwyciła internautów.
Czytaj więcej:
Huczy od plotek, co właśnie dzieje się w ich małżeństwie