Radwańska wśród wielkich zwierząt. Tak Polka zwiedza świat

Getty Images / Top Level Tennis/Karolina Grabowska oraz Instagram/Urszula Radwańska / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Getty Images / Top Level Tennis/Karolina Grabowska oraz Instagram/Urszula Radwańska / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

Urszula Radwańska wybrała się na urlop na Sri Lankę. Polka zdecydowała się wybrać na zwiedzanie wyspy i pojechała na safari. Spotkała tam charakterystyczne dla kraju zwierzę.

W tym artykule dowiesz się o:

Po sezonie Urszula Radwańska wybrała się na zasłużony urlop i to nie byle gdzie. Tenisistka zdecydowała się polecieć do Azji. Zwiedza ją ze swoim partnerem i trenerem Piotrem Gadomskim. Wybrała tropikalną Sri Lankę - wyspę znajdują się na południe od Indii.

Polka nie wypoczywa jednak tylko na plaży. Sri Lanka to powiem miejsce bardzo bogate w zapierającą dech piersiach przyrodę. Radwańska zdecydowała się eksplorować walory Sri Lanki i wybrała się w głąb wyspy.

Polka zdecydowała się bowiem wybrać na safari. To bardzo popularna rozrywka wśród turystów, którzy przybywają na Sri Lankę. To państwo bogate jest w wiele wyjątkowych gatunków zwierząt. Najbardziej popularnymi z nich są jednak słonie. To jedno z niewielu miejsc, gdzie można zobaczyć je w naturalnym środowisku.

ZOBACZ WIDEO: Jędrzejczyk rusza z projektem w telewizji. "Nie mogę się już doczekać"

Tenisistka postanowiła wykorzystać okazję i udało się jej zobaczyć słonie w parku narodowym Udawalawe, położonym na południu wyspy. Pochwaliła się zdjęciami oraz filmami z wycieczki na stories na Instagramie. Możesz je zobaczyć na końcu artykułu.

Widać, że Radwańska korzysta z uroków wyspy. Niedawno wybrała się na plażę i swoim zdjęciem w bikini zachwyciła internautów.

Czytaj więcej:
Huczy od plotek, co właśnie dzieje się w ich małżeństwie

Komentarze (1)
avatar
Siara1964
22.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pierwsze słyszę o takim zwierzęciu " Radwańska". Ale cóż człowiek się uczy całe życie. Jak słyszę zaklasyfikowano je jako jedno z wielkich zwierząt. Ale że tak bliżej słoniom czy wielorybom?