Zawodnicy FC Barcelony w nocy z czwartku na piątek rozgrywali spotkanie towarzyskie przeciwko Club America na Cotton Bowl w Dallas - przegrali je 2:3. Piętnaście minut przed końcem na murawie pojawił się Robert Lewandowski.
Napastnik Dumy Katalonii nie zdołał w tym czasie trafić do siatki. Niestety ten scenariusz był dość częsty w ostatnich miesiącach. Pozostaje mieć nadzieję, że snajper wróci do formy w nowym roku. Możliwe, iż właśnie czas z rodziną sporo mu da.
Wygląda na to, że Robert Lewandowski powrócił już do Barcelony na święta Bożego Narodzenia. Anna Lewandowska opublikowała zdjęcie po treningu na InstaStories z jednoznacznym opisem.
"To co tygryski lubią najbardziej. Trening 45 minut kiedy tatuś został z dziećmi" - napisała żona kapitana reprezentacji Polski.
Anna Lewandowska nie próżnuje przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia. W poprzednich latach widzieliśmy już podobne obrazki (więcej TUTAJ>>>).
Zobacz też:
Tak Peszko spędza święta. Można pozazdrościć
ZOBACZ WIDEO: "Coraz trudniej". Pokazała, jak trenuje w ciąży