Szpilka ma ambitny plan na święta. "W samych spodenkach"

Materiały prasowe / High League / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Materiały prasowe / High League / Na zdjęciu: Artur Szpilka

- Te święta będą dla mnie wyjątkowe - mówi Artur Szpilka w "Super Expressie". Były pięściarz wyjeżdża na kilka dni, a w planach ma zdobycie Śnieżki. Zrobi to jednak w ekstremalny sposób.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=18260]

Artur Szpilka[/tag] w tym roku stoczył tylko jedną walkę, ale było to zwycięstwo, które odbiło się głośny echem. Na gali XTB KSW 83 organizowanej na stadionie PGE Narodowym, pokonał przed czasem Mariusza Pudzianowskiego. Potem jednak dopadły go problemy zdrowotne, przez które musiał zrobić sobie przerwę.

W przyszłym roku byłego pięściarza nadal będziemy oglądać w klatce. "Szpila" zakochał się w MMA i liczy, że w tym sporcie zrobi dużą karierę. Na razie jednak skupia się na nadchodzących świętach.

34-latek zdradził swoje plany na najbliższe dni. Wyjeżdża w góry i chce po raz kolejny zdobyć Śnieżkę. To nie jest duże wyzwanie, więc Szpilka postanowił je sobie utrudnić.

ZOBACZ WIDEO: Janikowski zawalczy o pas KSW? "Biję się na dość wysokim poziomie"

- Te święta będą dla mnie wyjątkowe, ponieważ spędzam je tylko z Kamą (narzeczona Kamila Wybrańczyk - przyp. red.), Pumbą i Cycem (psy Szpilki - przyp. red.). Jedziemy się odstresować, a w pierwszy dzień świąt wybiegam na Śnieżkę w samych spodenkach - mówi w "Super Expressie".

Szpilka lubi ekstremalne wyzwania. W przeszłości jednak wykazał się nieodpowiedzialnością. W 2019 roku na Śnieżkę poszedł z psem. Wtedy panowały trudne warunki atmosferyczne, pies mocno to odczuł i skończyło się na wezwaniu ratowników GOPR. Na szczęście wojownik wyciągnął wnioski i zapowiedział, że tego samego błędu już nie popełni.

Nadchodzące święta spędzi tylko z narzeczoną i psami, ale opowiedział o swoich ulubionych potrawach. W jego domu zawsze były tradycyjnie.

- Mama zawsze robiła nam żur, o, żurek! Pamiętam, jeju, u cioci Iwony był najlepszy! Dokładnie mama cioci robiła taki żurek, że do dziś czuję ten smak. Do tego pyszny karp, którego zawsze lubiła robić moja mama. Lubiłem też kutię w postaci makaronu z makiem, miodem i rodzynkami - opowiada.

Szpilka niedawno zaczął trenować. Do klatki wróci prawdopodobnie w maju lub czerwcu. Spekuluje się, że kolejnym rywalem w KSW będzie Arkadiusz Wrzosek.

Pudzianowski rozbawił internautów. Już wie, co się stanie po świętach >>
Tak spędzi święta ze słynną żoną. Nie będą marznąć w Polsce >>

Komentarze (0)