W 2023 roku Mariusz Pudzianowski stoczył tylko jedną walkę. Podczas czerwcowej gali XTB KSW Colosseum 2 zmierzył się z Arturem Szpilką. Przegrał z byłym pięściarzem przez techniczny nokaut w drugiej rundzie. Była to dla niego druga porażka z rzędu.
Mimo to "Pudzian" w dalszym ciągu chce walczyć w MMA. Doszedł do siebie po problemach zdrowotnych, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy stoczy kolejny pojedynek.
Cały czas stara się utrzymywać dobrą formę. Niespełna 47-letni zawodnik chętnie dzieli się nagraniami z treningów w mediach społecznościowych. W piątek (2 lutego) zaskoczył fanów.
- Piąteczek, piątunio. Przyznam, że ciepło nawet jest - powiedział "Pudzian".
ZOBACZ WIDEO: Wrzosek vs. Szpilka? Kibice tego chcą. Co na to KSW? "To jedna z
opcji"
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pojawił się w szortach i podkoszulku. Temperatura wynosiła wtedy niewiele powyżej 0 stopni Celsjusza (zobacz zdjęcie poniżej).
- Ja osobiście wolę jak mrozi troszeczkę. Rundkę trzeba sobie zrobić. Szósta rano, dzień jak co dzień u Mariusza. Rozruch sobie zrobić godzinkę. Troszeczkę skłonów, troszeczkę brzuszka, standardowo ciężarkami - mówił.
- I siódma do roboty. Monotonia, ale systematycznie trzeba swoje robić. Nikt mnie nigdzie nie goni, mogę bawić się tym wszystkim - zakończył.
Czytaj także:
- Skończyła trudne studia. Takie wykształcenie ma żona Małysza
- Ale numer! Carlos Alcaraz zażartował z transferu Juventusu