W trzeci weekend lutego w Australii odbyła się impreza przebierańców. W ich trakcie przeprowadzono m.in. zawody w skokach przez przeszkody. Udział w tej zabawie wziął Shane Rose. I nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie strój, w jakim zjawił się 50-latek.
Rose miał bowiem na sobie pomarańczowy męski kostium kąpielowy Mankini, znany jako strój Borata. Tak ubrany wsiadł na konia, co nagrały kamery (wideo możesz zobaczyć na końcu artykułu).
W tamtym momencie Australijczyk nie spodziewał się, jakie poniesie konsekwencje. Sprawa została przedmiotem formalnego dochodzenia ze strony Equestrian Australia (krajowego organu zarządzającego sportami jeździeckimi). Rose mógł jednak odetchnąć z ulgą: został oczyszczony z zarzutów o naruszenie kodeksu postępowania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie uwierzysz. Sochan pokazał, co jadł przed meczem
- Przepraszam, jeśli przekroczyłem granicę. Myślę, że jeśli nie możesz mieć trochę zabawy ze sportu, to nie ma sensu go uprawiać. Zainteresowanie tą historią było nieporównywalne z niczym, czego wcześniej doświadczyłem. Myślałam, że po prostu dobrze się bawię w konkursie przebieranek... Z pewnością sprawy przybrały trochę szalony obrót - mówił Rose, którego cytuje portal www.abc.net.au.
Jedna z najbardziej znanych australijskich zawodniczek olimpijskich, Vicki Roycroft, stanęła w obronie Rose'a, mówiąc, że to "szalone", że wszczęto przeciwko niemu śledztwo w sprawie tego incydentu.
- To, co zrobił Shane, jest czymś, co można zobaczyć na plaży Bondi prawie każdego upalnego dnia. Robił to w ramach imprezy przebierańców, próbował pomóc w promocji naszego sportu, zrobić dobre rzeczy dla naszej dyscypliny - powiedziała Roycroft.
Equestrian Australia wydała w tej sprawie oświadczenie. "Shane zastanowił się nad tym incydentem, przeprosił i zrozumiał wysokie standardy, jakich oczekuje się od wszystkich zaangażowanych" - napisano.
Shane Rose obecnie przygotowuje się do tegorocznych igrzysk olimpijskich. W swojej kolekcji 50-latek ma już trzy medale: dwa srebrne i jeden brązowy. Jak sam przyznał, na imprezie w Paryżu celuje w złoty krążek.
Zobacz także:
Zwyzywała go, a on ją okłamał. Tak się poznali. Od 10 lat są małżeństwem
25-latek milionerem w rok, Oto jak w Polsce dorobił się kokosów