W 1998 i 1999 roku Anna Rechnio zajmowała piąte i szóste miejsce w mistrzostwach świata. Jako pierwsza polska sportmenka pozowała dla męskiego magazynu CKM (w 2000 roku).
Niedawno głośno zrobiło się o jej córce. 13-latka zadebiutowała na arenie międzynarodowej i pokazała się z dobrej strony.
Dziewczynka wystąpiła jednak w barwach Szwecji. - Jest mi w tej chwili trudno powiedzieć. Obecnie reprezentuje Szwecję, ale jak to się wszystko ułoży, to nie mam bladego pojęcia - powiedziała Rechnio w rozmowie z Interią.
Jej trenerem jest ojciec, a prywatnie mąż Rechnio - Aleksiej Fiedosiejew, były rosyjski łyżwiarz. Para poznała się na zawodach w Izraelu, ale zaiskrzyło na kolejnym turnieju. Wzięli ślub. Początkowo mieszkali w Polsce, później w Danii, a od kilku lat w Szwecji. Doczekali się dwójki dzieci.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz usłyszał przykre słowa od dawnych kolegów. "Strasznie mnie to zabolało"
Rechnio karierę zakończyła w wieku 22 lat. Jak sama przyznaje, z perspektywy czasu żałuje trochę, że tak szybko zdecydowała się zakończyć karierę.
- Nie wszystko potoczyło się tak, jakbym chciała. Szybko zakończyłam karierę. Miałam zaledwie 22 lata. Patrząc z perspektywy czasu, mam trochę wyrzuty sumienia, że nie dałam sobie jeszcze szansy. Z drugiej jednak strony, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Teraz odnalazłam się w innej roli. Pomagam spełniać zawodnikom ich marzenia - podkreślała w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" z 2021 roku.
Dzisiaj Rechnio nadal jest przy łyżwiarstwie. Wraz z mężem prowadzą akademię, gdzie szkolą młodych adeptów.