Urodzona w Leningradzie w 1985 roku Swietłana Kuzniecowa jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych byłych rosyjskich tenisistek. Karierę zakończyła w 2021 roku, ale cały czas pozostaje przy tenisie. Prowadzi zajęcia, gdzie trenuje innych zawodników.
Mimo iż wygrała aż 18 turniejów WTA - w tym US Open (2004 rok) oraz Roland Garros (2009 r.) - to nigdy nie była liderką światowego rankingu (najwyżej była druga). Aż czterokrotnie dochodziła do ćwierćfinału Wimbledonu, ale nigdy nie dane było jej zagrać w półfinale. Podobnie było z Australian Open, gdzie trzy razy kończyła turniej w ćwierćfinale. Australian Open udało jej się wygrać, ale w deblu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Kuzniecowa rywalizację ma we krwi. Pochodzi ze sportowej rodziny. Jej ojciec Aleksandr Kuzniecow trenował pięciu mistrzów olimpijskich i mistrzów świata w kolarstwie. Prowadził także swoją żonę Galinę Cariową, która była aż sześć razy mistrzynią świata w kolarstwie torowym.
Dzisiaj Kuzniecowa ma 38 lat, ale przypomniała się światu w 2023 roku, gdy na łamach sports.ru napisała kontrowersyjny felieton o niedopuszczaniu rosyjskich i białoruskich sportowców do rywalizacji. Oberwało się wówczas m.in. Czeszce Petrze Kvitovej.
"Oczywistym jest, że Czesi są bardzo przeciwni narodowi rosyjskiemu. Podobnie jak na całym świecie, panuje u nich propaganda, rusofobia" - napisała.
Dzisiaj Kuzniecowa jest nadal bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na Instagramie umieściła już ponad 800 postów. Zobacz, jak dziś wygląda świetna niegdyś tenisistka.