Nagrywali Sabalenkę, teraz nagrali Świątek. Dołączyła do wyzwania

Twitter / Roland Garros / Na zdjęciu: Tańcząca Iga Świątek
Twitter / Roland Garros / Na zdjęciu: Tańcząca Iga Świątek

Iga Świątek podbija internet. Polka dołączyła do wyzwania, które robi furorę podczas tegorocznego Roland Garros. Co dokładnie zrobiła?

W tym artykule dowiesz się o:

To może być kolejny piękny turniej dla Igi Świątek. Odwrócenie meczu z Naomi Osaką, w którym musiała bronić piłki meczowej, dodało jej nowych sił. Od tego momentu nie daje większych szans rywalkom. W czterech spotkaniach straciła zaledwie 14 gemów.

Polka ma się z czego cieszyć, bowiem to jej trzeci z rzędu i czwarty wielkoszlemowy finał w Paryżu. Raszynianka dała temu wyraz po meczu. Liderka rankingu WTA nieśmiało tańczyła, gdy wychodziła z kortu po wygranym półfinale z Coco Gauff (6:2, 6:4).

"Iga Świątek dołączyła do wyzwania tanecznego" - napisał oficjalny profil Roland Garros na Twitterze. To challenge, który zawsze nagrywany jest po meczu na schodach. W tle Polce towarzyszyła piosenka "Shake it off" w wykonaniu Taylor Swift, która jest jedną z jej ulubionych artystek. Popisy 23-latki możesz zobaczyć na końcu artykułu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalnie to zrobił! Gol "stadiony świata"

Wyzwanie taneczne to rzecz, która robi ogromną furorę podczas tegorocznego Roland Garros. Bardzo popularne były tańce Aryny Sabalenki po wygranych meczach. Białorusinka w tym roku już jednak nie zatańczy, bo odpadła w ćwierćfinale turnieju.

Czy Iga Świątek będzie miała szansę jeszcze raz po wygranym meczu zatańczyć przed kibicami? Finał z Jasmine Paolini już w sobotę.

Czytaj więcej:
To nie spodoba się Świątek. Ujawniła, co Francuzi myślą o Polce

Komentarze (0)