Trudno sobie wyobrazić linię obrony reprezentacji Niemiec bez Antonio Ruedigera. Defensywne walory dwukrotnego zwycięzcy Ligi Mistrzów są znane każdemu. Nie wszyscy jednak wiedzą o rodzinnym sekrecie.
Co ciekawe, ma to związek z... hollywoodzką gwiazdą. Dziennikarze "Bildu" dowiedzieli się, że rodzice Ruedigera dali mu na imię Antonio, ponieważ ojciec obecnego zawodnika Realu Madryt jest wielkim fanem aktora, Antonio Banderasa.
Dlatego też nazwał swego syna na jego cześć. Hollywoodzki gwiazdor był nominowany do Oscara i kilkakrotnie do Złotego Globu. Jego najsłynniejsze filmy to: "Desperado", "Ból i blask", "Mali agenci" i "Maska Zorro".
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"
Warto podkreślić, że Banderas jest wielkim fanem piłki nożnej. Od dziecka trzyma kciuki za klub z rodzinnego miasta - FC Malagę, która obecnie występuje w Primera Federacion (trzeci poziom rozgrywek w Hiszpanii).
Dodajmy, że Ruediger wystąpił do tej pory we wszystkich meczach reprezentacji Niemiec na mistrzostwach Europy. Nasi zachodni sąsiedzi w czterech spotkaniach stracili zaledwie dwie bramki.
Drużyna Juliana Nagelsmanna w ćwierćfinale turnieju zmierzy się z Hiszpanią. Mecz ten zaplanowano na piątek (5 lipca). Pierwszy gwizdek o godzinie 18:00.
Zobacz także:
Wybrał urlop w Polsce. Kadrowicz pojawił się na słynnym festiwalu
Igrzyska olimpijskie odwołane?! MKOl wydał komunikat