Ujawniono jego pensję. Przeciętny Polak musiałby pracować na nią 70 lat

- Nie sądzę, żeby można było to uzasadnić tym, co robi pielęgniarz lub strażak, ale to rynek - BBC uważa, że ​​musi zapłacić za jego usługi. Nie można powiedzieć, że ktokolwiek wypowiadający kilka słów do ekranu telewizora jest wart więcej niż ktoś, kto ratuje życie, ale pieniądze dyktują. To bardzo szczęśliwy facet - powiedział Den Lynam.

Wywiad z 81-letnim Lynamem odbił się szerokim echem. Wywołał kontrowersje, sugerując, że kobiety-komentatorki nie mają kwalifikacji, aby wypowiadać się na temat męskiej piłki nożnej. Dodał, że nie widzi nic złego w kobietach-prezenterkach, ale wyraził zaniepokojenie w związku z kobietami-ekspertkami, twierdząc, że nie grają na takim poziomie, o jakim mówią.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Minorowe nastroje w polskich obozach. "Lekcja pokory, nie jest dobrze"

W mediach społecznościowych słowa Lynama zostały negatywnie odebrane. Za swoje komentarze dotyczące kobiet-ekspertek niektórzy użytkownicy X opisali go jako "dinozaura", który musi "iść z duchem czasu".

Gary Lineker od wielu lat pracuje dla BBC. Jest najlepiej opłacanym ekspertem w brytyjskiej telewizji. Przeciętny Polak musiałby pracować 70 lat, aby zarobić tyle, co Lineker w rok w BBC.

63-letni Lineker to jeden z najlepszych angielskich piłkarzy w historii. Był znany z wyjątkowej gry fair play (w karierze nie dostał ani jednej żółtej kartki) i skuteczności strzeleckiej (był m.in. trzykrotnie królem strzelców ligi angielskiej). Polscy kibice doskonalą go pamiętają, ponieważ strzelił naszej reprezentacji aż sześć goli.

Na świecie jest znany także ze słynnych słów, które wypowiedział: "Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy".