Cristiano Ronaldo od 2023 roku gra w Al-Nassr. Według doniesień czołowych sportowych mediów, 39-letni Portugalczyk otrzymał w Arabii Saudyjskiej bajoński kontrakt, na mocy którego inkasuje 200 milionów euro rocznie (ponad 855 milionów złotych). Kolejne dziesiątki milionów płyną do niego z lukratywnych umów sponsorskich oraz prowadzonych przez niego inwestycji.
Nic więc dziwnego, że tak majętny piłkarz obdarowuje swoich najbliższych piekielnie drogimi prezentami. Z okazji 30. urodzin swojej partnerki Georginay Rodriguez kupił jej limitowany zegarek G-Shock. Cacko jest inkrustowany diamentami i widnieje na nim litera "G", czyli inicjał kobiety. Ronaldo wydał na niego około 100 tysięcy dolarów (ok. 383 tysiące złotych przy obecnym kurie).
Prezent najwyraźniej przypadł do gustu jego wybrance. Kobieta szybko pochwaliła się nim w mediach społecznościowych. "Dziękuję, kochanie" - pisała w styczniu, gdy świętowała okrągłe urodziny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni
Przypomnijmy, że Ronaldo i Rodriguez są parą od 2016 roku. Poznali się, gdy Portugalczyk występował jeszcze w Realu Madryt. Kobieta pracowała wówczas w mieszczącym się w stolicy Hiszpanii butiku Gucci.
Razem wychowują piątkę dzieci. Aktualna partnerka urodziła piłkarzowi dwie córki. W 2017 roku przyszła na świat Alana Martina, a pięć lat później Bella Esmeralda. Druga ciąża Georginy była bliźniacza, ale synek pary nie przeżył porodu.