W niedzielę Barcelona na Stadionie Olimpijskim rozbiła 5:1 Sevillę. Kolejny znakomity mecz w tym sezonie dla "Dumy Katalonii" rozegrał Robert Lewandowski. Polski napastnik ustrzelił dublet, trafiając do bramki rywali w 24. i 39. minucie. Po 10 kolejkach La Ligi ma już na koncie 12 goli.
Z kapitalnej formy kapitana kadry w tym sezonie z pewnością cieszy się jego siostra - Milena Lewandowska-Miros. Jest o trzy lata starsza od Roberta. Chociaż również ma za sobą przeszłość sportową (była siatkarką), to obecnie jej życie zawodowe toczy się wokół innych spraw.
W czerwcu 2014 roku Milena poślubiła Radosława Mirosa, właściciela firmy Signor Leone. To znana w Polsce marka szytych na miarę garniturów, z której usług korzysta wiele polskich gwiazd. Jedną z nich jest sam Robert Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony
Milena wspiera swojego męża w rozwoju firmy. Zawodowo działa również jako projektantka domów i wnętrz, a efektami swoich prac chętnie dzieli się na Instagramie. Co więcej, współpracuje ze słynnym bratem. Odgrywa bowiem istotną rolę w Teamie RL9 - drużynie padlowej założonej przez Roberta.
Chociaż Lewandowska-Miros rzadko rozmawia z dziennikarzami, to aktywnie działa w swoich mediach społecznościowych. Na Instagramie zgromadziła już ponad 50 tysięcy fanów. Często pojawia się na meczach Roberta- zarówno tych w klubie, jak i reprezentacji.
Z trybun śledziła m.in. debiut młodszego brata w barwach Barcelony. Widocznie ma również dobre relacje ze swoją szwagierką, gdyż na jej profilu można znaleźć kilka wspólnych zdjęć z Anną Lewandowską. Milena i jej mąż doczekali się dwójki dzieci - syna i córki. Ojcem chrzestnym urodzonego w 2015 roku Leona jest Robert.