62-letni prezenter stacji "BBC" został sfotografowany w Notting Hill, gdzie spędzał wieczór z 44-letnią Leilą Bartell. Para widziana była w restauracji Dorian, a zdjęcia opublikowane przez "Daily Star" pokazują ich uśmiechniętych po wyjściu z lokalu. Gary Lineker był w doskonałym nastroju.
Leila Bartell, z domu Bdeir, to słoweńska artystka mająca studio w zachodnim Londynie. W swojej ojczyźnie była znaną prezenterką telewizyjną i zyskała przydomek "słoweńskiej Kate Moss". Na początku XX wieku przeniosła się do Londynu, by rozwijać karierę w finansach, zanim poświęciła się sztuce.
Bartell wystąpiła również w teledysku do utworu "Bringin' Me Down" zespołu GSX, gdzie zagrała u boku wokalistki i gitarzystki Sarah Greenwood. W klipie, wyreżyserowanym przez Katrinę Del Mar, namiętnie pocałowała Greenwood, wcielając się w postać "kobiety w jeziorze".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia
Gary Lineker był dwukrotnie żonaty. W 1986 roku poślubił Michelle Cockayne, z którą ma czterech synów. Para rozwiodła się w 2006 roku. Trzy lata później ożenił się z walijską modelką Danielle Bux, lecz w 2016 roku ogłosili rozwód, pozostając jednak w przyjacielskich relacjach.
W wywiadzie dla "The Times" w 2023 roku Lineker powiedział o swoim życiu uczuciowym: - Wciąż jestem singlem. Nie zamierzam iść tą drogą! Próbowałem się tłumaczyć, ale przyjaciele mnie wyśmiali. Byłem żonaty przez większość dorosłego życia. Dwa naprawdę dobre małżeństwa, jestem przyjacielem obu tych kobiet. Danielle jest w pewnym sensie moją najlepszą przyjaciółką, więc mam z nią tę więź. Nie mówię, że to się nie zmieni. Może tak być. Ale na razie czuję się bardzo komfortowo.