W 2012 roku Karolina Kowalkiewicz-Zaborowska zanotowała debiut w MMA, a potem przeszła szybką drogę od KSW do UFC. W największej federacji na świecie walczy od dziewięciu lat. Był czas, gdy odgrywała ważną rolę w wadze słomkowej.
Ostatnio głośno zrobiło się o tym, że Kowalkiewicz-Zaborowska może dołączyć do platformy, która kojarzy się głównie z materiałami dla dorosłych. Mówił o tym choćby Mateusz Borek w Kanale Sportowym, gdy odczytał wiadomość od męża sportsmenki, Łukasza Zaborowskiego.
- Będzie ambasadorką i OnlyFans sam będzie prowadził jej konto. Zero nagich fotek - przekazał Zaborowski dziennikarzowi.
ZOBACZ WIDEO: Szok i łzy po walce. Bartosiński komentuje porażkę z Chalidowem
We wtorek nasza wojowniczka MMA przekazała, że dołączyła do nowej platformy. Przy okazji zdecydowała się opowiedzieć o powodach swojej decyzji.
"W Polsce OF ma bardzo złą opinię i kojarzy się tylko z jednym. W USA wielu szanowanych sportowców, kierowców rajdowych jest ambasadorami OF, pokazują tam swoje życie, treningi, zakulisowe materiały i dużo innych ciekawych rzeczy. Bardzo wielu topowych ZAWODNIKÓW, nie tylko zawodniczek UFC ma konta na OF. Szkoda, że w Polsce ludzie dalej są tak ograniczeni i tak łatwo oceniają drugiego człowieka" - wyjaśniła Kowalkiewicz-Zaborowska.
Mówiąc o innych zawodniczkach UFC, które mają swoje profile na OnlyFans, wspomnieć należy choćby o Paige VanZant. Niedawno Polka odbyła wyjątkową sesję zdjęciową z Amerykanką (więcej tutaj).