Bracia Kroos nie wytrzymali. Ostro skrytykowali to, co dzieje się w ich kraju

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Toni Kroos
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Toni Kroos

Toni Kroos, były reprezentant Niemiec, w podcaście z bratem ostro ocenił niemiecki system edukacji. Wskazał na brak indywidualnego podejścia i niedostateczne wsparcie.

W tym artykule dowiesz się o:

Toni Kroos, jeden z najbardziej utytułowanych niemieckich piłkarzy, po zakończeniu kariery w Realu Madrytu, wciąż aktywnie komentuje sprawy społeczne. W najnowszym odcinku podcastu prowadzonego z bratem Felixem były już sportowiec skupił się na problemach niemieckiej edukacji.

Kroos podkreślił, że szkoły w Niemczech wymagają większego wsparcia i integracji w codziennym życiu uczniów.

Zwrócił ponadto uwagę, że obecny system nie uwzględnia indywidualnych talentów dzieci, a wszyscy uczniowie realizują te same programy, niezależnie od predyspozycji.

ZOBACZ WIDEO: Od tej strony jej nie znacie. Otylia Jędrzejczak pisze wiersze

Były piłkarz zauważył, że dzieci są zmuszane do nauki rzeczy, które nie zawsze odpowiadają ich zainteresowaniom czy umiejętnościom. Jako przykład podał obowiązek gry na instrumencie przez kilka lat, nawet jeśli uczeń nie ma do tego predyspozycji.

- Wiesz na przykład, że ten uczeń nigdy w życiu nie zajmie się muzyką, a zmuszasz go, żeby przez trzy lata to robił. Mógłby w tym czasie robić coś, co potrafi i coś, w czym chce być dobry - komentował Toni Kroos podczas rozmowy ze swoim bratem.

Felix Kroos zwrócił uwagę na trudności w dostępie do zajęć sportowych i kółek zainteresowań. Według niego, w Berlinie znalezienie miejsca w klubie sportowym czy tanecznym to prawdziwe wyzwanie, a oferta dla dzieci jest bardzo ograniczona.

- Szkoła powinna być znacznie bardziej indywidualna. Chciałbym, żeby bardziej kłaść nacisk na indywidualne talenty poszczególnych uczniów - powiedział były piłkarz.

Obaj bracia podkreślili, że brakuje nie tylko zajęć, ale także wykwalifikowanych nauczycieli i trenerów, którzy potrafiliby rozpoznać i rozwijać talenty dzieci. Wskazali, że niedostateczna oferta i jakość kształcenia sprawiają, że młodzi ludzie często szukają możliwości rozwoju za granicą.

Toni Kroos dodał, że jego dzieci uczęszczają do amerykańskiej szkoły, gdzie większy nacisk kładzie się na sport i indywidualne podejście do ucznia. Jego zdaniem, niemiecki system edukacji wymaga gruntownych zmian, by lepiej odpowiadać na potrzeby młodego pokolenia.

Komentarze (2)
avatar
Piotr Szumilas
4.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
U nas nie lepiej, do dziś pamiętam granie na flecie i śpiewanie na ocenę i to przez 6 lat bo i w podstawówce i w gimnazjum (może w gimnazjum bez fletu) 
avatar
Student jarosław balbina
3.10.2025
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
U nas nie lepiej. Jak nie krzyż i religijna woda z mózgu to seks. A na dodatek leniwe dzieciaki. 
Zgłoś nielegalne treści