Kot, który był najlepszym polskim zawodnikiem podczas weekendowych zawodów PŚ w Sapporo (zajął 12. i 13. lokatę), ma nie lada problem.
Od soboty na jego profilu na FB publikowane są filmy pochodzące ze strony likeandlaugh.com. Można tam zobaczyć m.in. japońskie dziewczyny tańczące w bikini, koreańskie tancerki w erotycznym tańcu czy też gorące fitnesski ćwiczące na siłowni.
Polski skoczek nie ma jednak z tym nic wspólnego, gdyż jego konto prawdopodobnie zablokowali hakerzy. O ataku Kot poinformował za pośrednictwem Twittera, na którym poprosił internautów o pomoc w rozwiązaniu problemu.
Nie mam władzy nad facebookiem... Ktoś mi się włamał i publikuje dziwne rzeczy Co można z tym zrobić??
— Maciej Kot (@maciekkot7) styczeń 30, 2016
Opracował PB
W Barcelonie rosną następcy Leo Messiego i Neymara.
{"id":"","title":""}