Oestberg od lat była piłkarką Raufoss, grała na pozycji pomocnika. Trener Pal Strand nie widzi jednak więcej dla niej miejsca w drużynie. Norweżka, z powodu biegów narciarskich, nie pojawiała się zbyt często na treningach. To mu się nie podoba. - Dla Ingvild, jako gościa, mimo że jest bardzo dobrą piłkarką, nie ma już miejsca w pierwszym zespole - zapowiedział.
Dlaczego wcześniej szkoleniowiec nie miał z tym problemów? Ponieważ ekipa Raufoss grała w trzeciej lidze. A po awansie szczebel wyżej Strand uznał, że każda z zawodniczek musi ćwiczyć regularnie.
Oestberg straciła miejsce w Raufoss, ale na brak ofert nie narzeka. Wiceliderka Pucharu Świata w biegach narciarskich dostała propozycję gry w Staebek. To zespół norweskiej ekstraklasy kobiet, który wywalczył mistrzostwo kraju w 2010 i 2013 roku oraz Puchar Norwegii w latach 2011-2013.
- Proponujemy Oestberg miejsce w pierwszym zespole i zgadzamy się na wszystkie warunki, nawet wielokrotne nieobecności na treningach. Dla nas to nie problem - powiedział dyrektor sportowy Staebek, Richard Jansen.
Jensen wierzy, że nazwisko Oestberg może przynieść same korzyści jego drużynie.
- Jej gra dla Staebek będzie świetną reklamą dla klubu oraz zwiększy sprzedaż biletów. Jeśli Ingvild się zgodzi, to będzie miała szansę zdobyć tytuł mistrza Norwegii nie tylko w biegach narciarskich, lecz również w piłce nożnej - dodał.
Rywalka Justyny Kowalczyk to dwukrotna medalista igrzysk olimpijskich z Soczi (złoto w sprincie drużynowym oraz srebro w sprincie indywidualnym) i mistrzyni świata z Falun (sprint drużynowym). W sezonie 2015/16 Pucharu Świata zajmuje drugie miejsce z 208 punktami na koncie.
Opracował PS
[b]Zobacz wideo: Lewandowski czy Aubameyang?
[/b]