Fanom hokeja Belfoura nie trzeba przedstawiać. Kanadyjski bramkarz przez prawie 20 lat grał w klubach ligi NHL. Najdłużej w Chicago Blackhawks (1989-1997). Poza tym bronił barw San Jose Sharks, Dallas Stars, Toronto Maple Leafs oraz Florida Panthers. Jego największy sukces to Puchar Stanleya z "Gwiazdami" w 1999 roku oraz złoty medal z reprezentacją "Klonowego Liścia" na igrzyskach w Salt Lake City 2002.
Teraz legendarny golkiper zdecydował się na dość zaskakujący krok. Zamierza sprzedać swoje najcenniejsze pamiątki sportowe, aby otworzyć z synem firmę zajmującą się... produkcją alkoholu.
- Mam szansę otworzyć biznes z synem. To będzie kolejny rozdział w naszym życiu. Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć światowej klasy destylarnię, dzięki której nasz burbon będą pić ludzie z całego świata - wyjaśnił.
Największą popularnością wśród kolekcjonerów cieszy się złoty medal olimpijski wystawiony przez Kanadyjczyka. Jego aktualna cena to 25901 tysięcy dolarów.
Belfour sprzedaje także pomniejszoną wersję Pucharu Stanleya, inne trofea i nagrody indywidualne oraz przeróżne części sprzętu, w którym występował na lodowiskach ligi NHL.
- Z niektórymi rzeczami ciężko się rozstać. Ale pozostaje pamięć. Żadnego z tych sukcesów i pamiątek z nimi związanych na pewno nie zapomnę - zaznaczył.
Aukcje hokeisty, który zakończył karierę sportową w 2008 roku, kończą się w najbliższy wtorek (23 luty). Możecie je zobaczyć tutaj.
Opracował PS
[b]Zobacz wideo: Tak GKS Tychy pokonał Polonię Bytom w pierwszy meczu ćwierćfinałowy PHL.
[/b]