Były sekretarz generalny UEFA od tygodnia rządzi światowym związkiem futbolu. Infantino zastąpił na tym stanowisku Josepha Blattera, który został zawieszony na sześć lat przez Komisję Etyki za działania korupcyjne.
Szwajcar po wyborach udzielił wywiadu tabloidowi "Blick". Podczas rozmowy pojawił się niespodziewany wątek. Infantino zdradził dziennikarzom, że już kiedyś gościł na okładce ich gazety. Jako... noworodek.
28 marca 1970 r. "Blick" opisywał historię małego dziecka, które walczyło o życie po przyjściu na świat. Tym dzieckiem był urodzony pięć dni wcześniej Gianni.
"Szybcy piloci uratowali życie noworodkowi" - można przeczytać na okładce gazety sprzed prawie 46 lat. Gianni przeżył tylko dzięki transfuzji krwi. Transport - drogą lotniczą - przeprowadzono błyskawicznie.
Szwajcarscy dziennikarze, we współpracy z serbskimi kolegami z gazety "Blic", zdołali ustalić, że dawcami były dwie osoby: Serbka Milica Mucalica oraz obywatel Wielkiej Brytanii. Oboje oddali po pół litra krwi rzadkiej grupy Rh 0.
Serbski "Blic" dotarł do Mucalicy. - Kiedy dowiedziałam się o tym dziecku, długo się nie zastanawiałam. Nawet nie wiedziałam, że został prezydentem FIFA. Cieszę się, że dokonał czegoś w życiu - uśmiecha się dziś 80-letnia Mucalica.
#Infantino hält sein Wort und hat seine Lebensretterin persönlich nach Zürich eingeladen. https://t.co/g3rkmiGRom pic.twitter.com/bzoDJdTfxI
— BLICK Sport (@BLICK_Sport) 2 marca 2016
Infantino doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zawdzięcza życie innym ludziom. Nowy szef FIFA podobno w przeszłości nawet próbował odszukać osoby, które mu pomogły, ale jego misja zakończyła się niepowodzeniem.
- Bardzo się cieszę, że w końcu udało się znaleźć dawczynię. Chciałbym ją poznać osobiście, dlatego zapraszam ją do siedziby FIFA w Zurychu - zapowiedział następca Blattera.
Opracował PS
Zobacz wideo: Infantino szczerze o wprowadzeniu technologii do futbolu.
{"id":"","title":""}