- Brawo Krychowiak! - napisał pod zdjęciem z pomocnikiem Biało-Czerwonych opublikowanym na Twitterze Zbigniew Boniek. "Zibi" brał udział w ceremonii wręczania medali po środowym finale Ligi Europy w Bazylei (Sevilla pokonała Liverpool 3:1), więc osobiście mógł pogratulować Krychowiakowi sukcesu.
Brawo @GrzegKrychowiak pic.twitter.com/KLpiQ5G0Q9
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 18 maja 2016
Wychowanek klubu Orzeł Mrzeżyno został drugim Polakiem w historii (po Bońku), który dwa razy z rzędu triumfował w europejskich rozgrywkach. W ubiegłorocznym finale LE rozegranym na Stadionie Narodowym w Warszawie Polak zdobył bramkę dla drużyny z Andaluzji w zwycięskim meczu z Dnipro Dniepropietrowsk (wynik 3:2).
Na St. Jakob-Park w Bazylei 26-letni "Krycha" nie zdobył wprawdzie gola, ale ciężko pracował w środkowej strefie boiska i na pewno miał swój udział w fantastycznym zrywie Sevilli w drugiej połowie. - Jestem dumny z tego, że jestem częścią tego zespołu - napisał na Instagramie kadrowicz Adama Nawałki.
Boniek swoje dwa zwycięstwa z rzędu w europejskich rozgrywkach świętował w sezonach 1983/84 i 1984/85. Najpierw "Zibi", który występował wtedy w barwach Juventusu Turyn, zdobył Puchar Zdobywców Pucharów (po wygranej z FC Porto 2:1), a rok później triumfował z Juve w Pucharze Europy (w finale na Heysel "Stara Dama" pokonała Liverpool 1:0).
Opracował PB
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak strzela 8-letni syn Podolskiego