"Czuję się jak wieloryb". Szpilka tak mocno przytył na urlopie? Oceńcie sami

Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Artur Szpilka we wtorek wrócił z wakacji na Wyspach Kanaryjskich. Na hiszpańskiej wyspie bokser kompletnie nie przejmował się dietą. Na koniec wakacji pokazał zdjęcie zrobione przed lustrem.

W tym artykule dowiesz się o:

- Walczę z dietą. Jest ciężko i raczej się poddaję. Przynajmniej na okres wakacji - pisał Artur Szpilka na Facebooku pod zdjęciem zrobionym zaraz po przylocie na Kanary.

Tym samym dał do zrozumienia, że na wakacjach zamierza sobie dogadzać i nie będzie sprawdzać wagi.

Tygodniowy urlop szybko minął. Teraz były pretendent do tytułu mistrza świata WBC w wadze ciężkiej postanowił zrobić kolejną fotografię. Opatrzył ją podpisem: "Czas wracać do domu".

Czy na Kanarach mocno przytył? Zobaczcie.

W komentarzach jeden z kibiców zażartował: "Czy to forma robiona w McDonald's?".

Szpilka szybko odpowiedział z przymrużeniem oka:

- Zdjęcie tak wyszło. Ogólnie czuje się jak wieloryb.

Fani boksera z Wieliczki nie mają jednak powodów do zmartwień. Na budowanie formy zawodnik ma jeszcze sporo czasu. Na początku sierpnia ma umówioną wizytę u lekarza. Wówczas dowie się, kiedy będzie mógł wrócić do treningów z pełnym obciążeniem.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze w tym samym miesiącu "Szpila" poleci do USA, gdzie rozpocznie przygotowania do kolejnej walki. Być może zobaczymy go w ringu pod koniec roku.

Opracował PS

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: jest nowa piosenka o Lewandowskim

Źródło artykułu: