W czwartek lekkoatletka urodzona w Żorach została wicemistrzynią świata w biegu na 100 metrów. Wynikiem 11,12 sek Ewa Swoboda poprawiła należący do niej rekord Polski do lat 20.
Szampan, czerwona szminka, ekspresyjna radość. Tak Swoboda świętowała wicemistrzostwo świata
W piątek utalentowana 18-latka zaprezentowała się biegu eliminacyjnym w sztafecie 4x100 m. Po zakończonym biegu kamery pokazały łzy na twarzy naszej sprinterki, a służby medyczne zniosły ją z bieżni na noszach.
Na szczęście okazało się, że przyczyną bólu był skurcz mięśni i po chwili Swoboda mogła wrócić na stadion, by podziękować kibicom za doping.
Furorę zrobił tatuaż zawodniczki znajdujący się na prawym udzie. - Róże oznaczają, że ktoś jest piękny mimo swoich wad - mówi o swoim najstarszym tatuażu (ma ich kilka na całym ciele) nadzieja polskiej lekkoatletyki.
Opracował PB
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Rooney ośmieszony przez kolegów. Dostał dwie "siatki"