Wszystko wskazywało na to, że Korona Kielce zostanie przejęta przez senegalską firmę NSFC Iyane Academy. Władze miasta dogadały się z nowy inwestorem. Ustalono, że nowy właściciel zapłaci pierwszą ratę w wysokości miliona złotych.
W Kielcach zrobiło się jednak nerwowo. Jak informuje "Przegląd Sportowy", Senegalczycy nagle przepadli bez wieści. Nie ma z nimi kontaktu, rata nie została zapłacona i cała akcja stanęła pod wielkim znakiem zapytania.
Informacje o problemach klubu z Lotto Ekstraklasy dotarły do Zbigniewa Bońka. Prezes PZPN całą sprawę skomentował z dużym dystansem i poczuciem humoru.
- Hej Kielce, odnalazł sie senegalski kupiec, dopinam szczegóły w Waszym imieniu - pisze Boniek (pisownia oryginalna) pod powyższym zdjęciem.
Hej Kielce, odnalazł sie senegalski kupiec, dopinam szczegóły w Waszym imieniu ŁNP pic.twitter.com/KgsSj8Pvnl
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 23 lipca 2016
Opracował CYK
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: w Bayernie humory dopisują. Zobacz wygłupy kolegów "Lewego"