Milik może przejść do historii ligi włoskiej. Polak otrzymał szaloną propozycję

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
zdjęcie autora artykułu

Arkadiusz Milik musi strzelić 37 bramek, aby na stadionie w Neapolu rozegrały się niezapomniane sceny. Spiker Daniele Bellini za Polaka mocno ściska kciuki.

W tym artykule dowiesz się o:

Arkadiusz Milik już w drugim meczu ligi włoskiej rozkochał w sobie kibiców Napoli. Polski napastnik strzelił dwa gole Milanowi, a jego zespół zwyciężył 4:2. Ten wyczyn sprawił, że trybuny stadionu San Paolo skandowały nazwisko wychowanka Rozwoju Katowice.

Neapolitańscy fani już porównują reprezentanta Polski do Gonzalo Higuaina. Argentyńczyk latem odszedł do Juventusu Turyn i dlatego został znienawidzony w Neapolu. To jednak on w poprzednim sezonie ustanowił nowy rekord Serie A, gdy strzelił 36 bramek.

Polakowi trudno będzie pobić ten wyczyn, ale wierzy w to Daniele Bellini. Spiker Napoli w "Przeglądzie Sportowym" złożył Milikowi niespotykaną obietnicę. Jeżeli strzeli 37 goli to...

- Wykrzyczę jego imię 99 razy! - obiecuje Bellini, którego nazywają "Decibel" i dodaje. - Wiem, że to niezwykle trudne, niemal niemożliwe, ale marzy mi się, aby Arek zdobył bramkę więcej. Mam nadzieję, że w Neapolu będziemy świętowali wspólnie coś wielkiego.

Dlaczego aż 99 razy? Taki numer polski napastnik ma na koszulce. W poprzednim sezonie, gdy Higuain pobił rekord, to Bellini dziewięć razy wykrzyczał jego imię, bo z takim numerem występował Argentyńczyk. Pozostaje życzyć Milikowi, aby spełnił obietnicę spikera, a wtedy na stadionie rozegrają się historyczne sceny. Jeszcze nigdy w historii włoskiej ligi nie doszło do takiej sytuacji.

Opracował CYK

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zobacz jedną z najładniejszych bramek 2016 roku!

Źródło artykułu: