Na Twitterze Lewis Hamilton zamieścił film. Pokazuje, jak zaszedł od tyłu tygrysa i go przestraszył. Na szczęście mistrzowi świata nic się nie stało.
Zwierzę wyglądało na oswojone, ale i tak kierowca Mercedes GP podjął spore ryzyko. Jednak - jak widać na materiale wideo - dobrze się przy tym bawił i sprawiło mu to przyjemność.
- Jak przestraszyć tygrysa? Nicole, moja ulubiona tygrysica - napisał na Twitterze mistrz świata.
My jednak wolimy, aby Lewis Hamilton ryzykował na torze i skupił się na walce o mistrzostwo świata. Zabawy z tygrysami niech zostawi na koniec sezonu.
How to scare a tiger. My fav, Nicole the tiger! @BJWTC pic.twitter.com/NXjm8DPq11
— Lewis Hamilton (@LewisHamilton) 9 września 2016