Po siedmiu latach i na innych zasadach. Najman chce rewanżu z Pudzianowskim

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Aleksander Majdanski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski i Marcin Najman
Newspix / Aleksander Majdanski / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski i Marcin Najman
zdjęcie autora artykułu

Od błyskawicznego zwycięstwa z Marcinem Najmanem zaczęła się kariera Mariusza Pudzianowskiego w MMA. Teraz "El Testosteron" chce rewanżu, ale na innych zasadach, a stawką byłoby mistrzostwo Europy.

W tym artykule dowiesz się o:

11 grudnia 2009 roku rozpoczęła się nowa era w polskim MMA. To wtedy, na gali KSW 12 w Warszawie, kibice zobaczyli debiut Mariusza Pudzianowskiego w mieszanych sztukach walki. Były strongman przywitał się z kibicami w znakomity sposób.

Pudzian spotkał się w ringu (wtedy jeszcze nie było w KSW klatki) z Marcinem Najmanem. Nowa gwiazda polskiego MMA potrzebowała niespełna minuty, aby zmusić sędziego do przerwania walki po serii potężnych ciosów w parterze.

"El Testosteron" kilka razy próbował doprowadzić do rewanżu, ale za każdym razem bezskutecznie. Wydawało się, że już porzucił ten plan, ale teraz zaskoczył wszystkich. Okazuje się, że znowu chce walczyć z Pudzianowskim!

- Już w najbliższy piątek 14 października 2016 w warszawskim hotelu Hilton przy ul. Grzybowskiej odbędzie się konferencja prasowa, podczas której Marcin Najman podsumuje wygraną walkę o mistrzostwo Europy K-1. Polski zawodnik przedstawi też nowego partnera biznesowego, który pomoże mu w realizacji sportowych planów oraz oficjalnie zaproponuje Mariuszowi Pudzianowskiemu walkę o mistrzostwo Europy w formule K-1, która byłaby rewanżem za pojedynek z 2009 roku, z gali KSW 12 - czytamy w komunikacie prasowym.

Sam pomysł rewanżu nie jest tak zaskakujący, co zaproponowana formuła. Najman nie chce już bić się z "Dominatorem" w MMA, a woli zaprosić go K-1. Najwidoczniej uznał, że tutaj ma większe szanse na zwycięstwo.

Ciekawe tylko, co na to wszystko Pudzianowski, który 3 grudnia ma zmierzyć się z Pawłem "Popkiem" Rakiem na gali KSW 37.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: nie ma drugiego takiego trenera jak Klopp

Źródło artykułu:
Czy Pudzianowski wygrałby z Najmanem w formule K-1?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
Rafal Stoltman
15.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chyba skończyły się pieniądze i nie ma za co żyć. .lepiej niech nikt nie dopuści do tej walki bo tym razem sędzia może go nie uratować przed Pudzianem.niech chłopak idzie gdzieś za ciecia zaws Czytaj całość
avatar
Krzysztof Kossakowski
13.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nowe zasady, to przede wszystkim możliwość użycia shotguna przej Nojmana w pierwszej rundzie  
avatar
KarolToporov
13.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale jak Najman został mistrzem Europy????????????? Ale jakim cudem???? Przecież ślepy by go sklepał..  
avatar
Adam Kobicki
12.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najman to największy JEŁOP! Pieniążki się pewnie kończą wiec trzeba narobić hałasu...że mu nie jest wstyd robić z siebie takiego kreatyna ale widocznie kasa ważniejsza...  
avatar
Darky
12.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paweł Mikołajuw, a Pudzian się zdziwi jak wyłapie pierwszą lampe na dziure...