W tym artykule dowiesz się o:
Trener Jacek Magiera po objęciu warszawskiej Legii zapowiedział, że Steeven Langil nie będzie miał pewnego miejsca w pierwszej "jedenastce" stołecznej drużyny tylko dlatego, że jest bardzo szybki.
Szkoleniowiec powiedział wprost, że martynikański piłkarz francuskiego pochodzenia musi przyłożyć się do treningu, żeby znaleźć się w składzie. 28-letni pomocnik podobno wie, nad czym ma pracować.
Langil był najszybszy w Belgii
Na mecz Ligi Mistrzów do Dortmundu (Legia Warszawa przegrała z Borussią 4:8) Magiera nie zabrał Langila również dlatego, że ten ostatnio doznał niegroźnego urazu. Rehabilitacja zawodnika przebiega jednak nietypowo.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: lob z połowy boiska. Trafił idealnie!Nieźle się bawi Steeven Langil na Snapie. pic.twitter.com/lffqmEn68x
— Bartkovy (@bartkovy_01) 23 listopada 2016