11 marca w Manchesterze Mamed Chalidow ma zmierzyć się z weteranem UFC - Luke'em Barnattem (MMA 11-3) - na gali organizacji Absolute Championship Berkut (ACB). Dla 36-letniego zawodnika trenującego w Olsztynie będzie to pierwszy od 2011 roku występ dla innej federacji niż KSW.
- Jeśli ktoś kto przez tyle lat funkcjonuje na takim poziomie klasy i współpracy przychodzi do mnie, informując że chciałby zrobić pokłon w stronę jego rodzimej, czeczeńskiej organizacji i chciałby przed wielką obroną, którą planujemy dla niego w pierwszej połowie przyszłego roku, stoczyć walkę za granicą, to nie mamy w związku z tym żadnego problemu - skomentował decyzję Chalidowa współwłaściciel KSW Maciej Kawulski.
Pojedynek w Manchesterze będzie dla mistrza polskiej federacji sporym wyzwaniem. Chalidow ma tego świadomość i ciężko pracuje na treningach. Na swoim profilu na Instagramie sportowiec zamieścił filmik, na którym widzimy go w trakcie wykonywania jednego z ćwiczeń, wymagających żelaznej kondycji.
- Wracam z nowymi siłami, całkowicie zresetowany, żeby po nowym roku podejmować kolejne wyzwania - napisał niedawno zawodnik Berkut Arrachion Olsztyn na Facebooku.