Kilka dni temu Cristiano Ronaldo doznał kontuzji nadgarstka na jednym z treningów Realu Madryt. Wydawało się, że nie jest to zbyt poważna kontuzja. Rewelacje zagranicznych mediów jednak pokazują, że Portugalczyk nie może bagatelizować urazu.
"Cris" skorzystał z chwili wolnego i zabrał swoją nową dziewczynę na wycieczkę narciarską. Georgina Rodriguez towarzyszyła najlepszemu piłkarzowi świata w ośrodku Navacerrada, który znajduje się nieopodal Madrytu. Problemy pojawiły się w drodze powrotnej do domu.
Ronaldo prowadził swoje luksusowe Lamborghini Aventador warte 260 tysięcy funtów. W pewnym momencie musiał zjechać z drogi. Ból w nadgarstku tak się nasilił, że gwiazdor "Królewskich" nie był w stanie dalej prowadzić.
Piłkarz musiał porzucić swoje auto na ulicy i wezwał pogotowie, a następnie udał się do pobliskiego szpitala. Niedługo potem po Lamborghini przyjechała policja i pomoc drogowa.
Cristiano Ronaldo has his £260k Lamborghini towed from ski resort after leaving in an ambulance with his girlfriend https://t.co/AmC9ffqq4L pic.twitter.com/to64b3bNrk
— MailOnline Sport (@MailSport) 25 stycznia 2017
Na razie nie wiadomo, jak ze stanem zdrowia portugalskiego piłkarza. Jego występ w najbliższym meczu z Celtą Vigo i tak stał pod znakiem zapytania z powodu kontuzji stopy.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazda lekkoatletyki w bikini. Oszałamiający widok!
Jaki temat, taki post:P
a redakcja to już sobie mogła darować tego njusa ,a już wzmianka o wartości samochodu to mnie rozbawiła , czy wy naprawde nie macie o Czytaj całość