Jeden z uczestników popularnego teleturnieju "Jeden z dziesięciu", emitowanego w TVP, został bohaterem mediów społecznościowych. Pan Marcin, który występował we wtorkowym (28.02.) odcinku, zanotował bowiem kompromitującą wpadkę.
Tadeusz Sznuk odczytał pytanie z kategorii "sport". Dotyczyło ono nazwy miasta, z którego pochodzi koszykarska drużyna Anwil.
Odpowiedź pana Marcina była wręcz kuriozalna. - Z Los Angeles - wypalił. Nie może więc dziwić fakt, że młody mężczyzna został bohaterem w social media.
- Ciekawe, co na to Kobe Bryant? Anwil czas na współpracę z Lakers - napisano w komentarzu do filmu zamieszczonego na profilu na Twitterze TVP Sport.
Ciekawe, co na to @kobebryant? @Anwil_official czas na współpracę z @Lakers #plkpl pic.twitter.com/fPggt7Sqfh
— TVP Sport (@sport_tvppl) 28 lutego 2017
Na tę sytuację szybko zareagował klub z Włocławka. - Prezesie Lewandowski, w przyszłym roku to nie puchary, ale NBA planujmy!!! - taki wpis pojawił się na Twitterze Anwilu Włocławek, a opatrzono go hashtagami: #RazemDoNBA, #RazemDoPacificDivision i #AnwilLosAngeles.
Później zaś Anwil rozpoczął akcję pod hasłem #RazemSzukamyPanaMarcina. Jej celem jest przekazanie autorowi fatalnej wpadki podwójnego zaproszenia na mecze Anwilu rozgrywane w Hali Mistrzów we Włocławku.
Prosimy o RETWEET koszykarską brać! :) #RazemSzukamyPanaMarcina! :) Podwójnie zaproszenie VIP do #HalaMistrzów czeka! :)
— Anwil Włocławek (@Anwil_official) 28 lutego 2017
Niektórzy fani ekipy z województwa kujawsko-pomorskiego domagają się też od władz swojego klubu zgłoszenia do NBA w przyszłym sezonie.