[tag=2867]
Diego Maradona[/tag] w ostatnich tygodniach znowu jest aktywny w mediach. Argentyńczyk niedawno został nowym ambasadorem FIFA, a niedługo potem doszło do kolejnego skandalu z jego udziałem. Media donosiły, że "Boski Diego" miał stosować przemoc wobec swojej partnerki.
Teraz jeden z najlepszych piłkarzy historii otrzymał propozycję, której nie zamierza odrzucać. Maradona jest kuszony przez Chińczyków, którzy oferują mu wielkie pieniądze. Na razie nie wiadomo, o jakich kwotach mowa, ale "The Sun" zdradza, że kontrakt opiewa na co najmniej kilka milionów funtów.
- Analizujemy propozycję. Ci sami ludzie, którzy sprowadzili Carlosa Teveza do Chin, są zainteresowani Diego. Jesteśmy na tak i przed nami bardziej szczegółowe spotkania - mówi prawnik piłkarza, Matias Morla.
56-letni Maradona nie wraca jednak do pracy trenera. Okazuje się, że prezydent Chin ma dla niego zupełnie inną funkcję. Diego ma być odpowiedzialny za system szkolenia, który ma pomóc w odnalezieniu jego następcy. Argentyński gwiazdor będzie odwiedzał różne szkoły, prowadził zajęcia, promował całą akcję.
Dla "El Diego" taka funkcja nie jest niczym nowym. W ostatnich latach był odpowiedzialny za rozwój piłki nożnej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tam nadal jest związany umową, ale wraz z prawnikami już pracuje nad jej rozwiązaniem.
ZOBACZ #dziejesiewsporcie: Fury nie przestaje tyć. Tak teraz wygląda