Diego Maradona dostał bajeczną ofertę z Chin. Mówi się o kilku milionach funtów

PAP/EPA / ANTONIO BAT
PAP/EPA / ANTONIO BAT

Chińczycy nadal robią wszystko, aby ich futbol stał się w przyszłości potęgą. Teraz pomóc ma im w tym sam Diego Maradona, dla którego prezydent Chin wymyślił specjalną funkcję.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=2867]

Diego Maradona[/tag] w ostatnich tygodniach znowu jest aktywny w mediach. Argentyńczyk niedawno został nowym ambasadorem FIFA, a niedługo potem doszło do kolejnego skandalu z jego udziałem. Media donosiły, że "Boski Diego" miał stosować przemoc wobec swojej partnerki.

Teraz jeden z najlepszych piłkarzy historii otrzymał propozycję, której nie zamierza odrzucać. Maradona jest kuszony przez Chińczyków, którzy oferują mu wielkie pieniądze. Na razie nie wiadomo, o jakich kwotach mowa, ale "The Sun" zdradza, że kontrakt opiewa na co najmniej kilka milionów funtów.

- Analizujemy propozycję. Ci sami ludzie, którzy sprowadzili Carlosa Teveza do Chin, są zainteresowani Diego. Jesteśmy na tak i przed nami bardziej szczegółowe spotkania - mówi prawnik piłkarza, Matias Morla.

56-letni Maradona nie wraca jednak do pracy trenera. Okazuje się, że prezydent Chin ma dla niego zupełnie inną funkcję. Diego ma być odpowiedzialny za system szkolenia, który ma pomóc w odnalezieniu jego następcy. Argentyński gwiazdor będzie odwiedzał różne szkoły, prowadził zajęcia, promował całą akcję.

Dla "El Diego" taka funkcja nie jest niczym nowym. W ostatnich latach był odpowiedzialny za rozwój piłki nożnej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tam nadal jest związany umową, ale wraz z prawnikami już pracuje nad jej rozwiązaniem.

ZOBACZ #dziejesiewsporcie: Fury nie przestaje tyć. Tak teraz wygląda

Komentarze (0)