LM: szalona radość w szatni AS Monaco. Glik śpiewał z kolegami

PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER
PAP/EPA / SEBASTIEN NOGIER

To był piękny wieczór na Stade Louis II. Po awansie do ćwierćfinału Ligi Mistrzów w szatni drużyny z Księstwa Monako zapanowało istne szaleństwo.

Piłkarze AS Monaco pokonali 3:1 Manchester City w meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów (pierwsze spotkanie zakończyło się wygraną Anglików 5:3) i awansowali do ćwierćfinału prestiżowych rozgrywek.

Gola na wagę zwycięstwa w 77. minucie pojedynku zdobył Tiemoue Bakayoko, który wykorzystał dośrodkowanie w pole karne Thomasa Lemara. Po końcowym gwizdku arbitra w drużynie Kamila Glika (polski obrońca nie mógł zagrać w rewanżu z Man City z powodu kartek) zapanowała euforia.

Do sieci wyciekły filmy z szatni, na których widzimy radość, tańce i chóralne śpiewy w wykonaniu zawodników portugalskiego trenera Leonardo Jardima. Razem z kolegami cieszył się również Glik, który po meczu pojawił się w szatni zespołu.

Zobacz film, który zamieściła na YouTube telewizja klubowa AS Monaco.

Nagranie wrzucił do sieci także obrońca Jemerson.

W środę AS Monaco zepsuło jubileusz Pepa Guardioli, który po raz setny wystąpił w roli szkoleniowca w europejskich pucharach (w przeszłości Hiszpan prowadził Barcelonę i Bayern Monachium).

Drużyna Kamila Glika pozna kolejnego rywala w piątek, gdy odbędzie się losowanie ćwierćfinałów LM.

Komentarze (2)
avatar
yes
16.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Glik śpiewał z kolegami" - do meczu nie dopuścili... 
avatar
Przemek Wrz
16.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Większość pilkarzy ma mentalność fanów disco polo.
Tylko curling i jego zawodnicy, oraz liczni kibice to harmonia wysportowanego ciała i niebanalnej duszy.