Przed laty, gdy sukcesy osiągał Adam Małysz, kibice żartowali, że to zasługa diety złożonej z bułki i banana. Teraz hitem jest marynowana papryka, o której w wywiadach wiele razy wspominał Piotr Żyła. Skoczek z Wisły zdradzał, że dobre skoki wychodzą, gdy Biało-Czerwoni zjedzą dużo tego warzywa.
Okazuje się, że podczas ostatnich konkursów Pucharu Świata w Planicy nasi skoczkowie nie będą mogli narzekać na brak papryki. To zasługa 50-osobowej grupy kibiców ze Śląska i Małopolski.
Fani podopiecznych Stefana Horngachera przygotowują największy na świecie słój papryki marynowanej. Jego pojemność wynosi aż 35 litrów.
- Wręczymy go podczas sobotnich skoków w Planicy naszym skoczkom - mówi Justyna Borowczyk, jedna z autorek pomysłu.
Organizatorzy akcji chcą też zapisać się w Księdze Rekordów Guinnessa. Zgłoszenie kibiców jest rozpatrywane w angielskiej siedzibie organizacji. Możliwe więc, że Polacy zostaną autorami największego słoja marynowanej papryki na świecie.
Fani z pewnością mają nadzieję, że ich prezent pomoże Kamilowi Stochowi w walce o drugą w karierze "Kryształową Kulę". Skoczek z Zębu jest drugi w klasyfikacji generalnej i do Stefana Krafta traci 31 punktów.
Pierwsze zawody w Planicy odbędą się 24 marca. Dzień później skoczkowie zmierzą się w konkursie drużynowym, a w niedzielę przystąpią do ostatniego w tym sezonie konkursu indywidualnego.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: "Ronaldo" w lidze okręgowej. O strzale piłkarza z Katowic jest głośno