[tag=720]
FC Barcelona[/tag] rządzi w piłce klubowej i choć miewa kryzysy, to w ostatnich kilkunastu latach zanotowała wiele sukcesów. Spora w tym zasługa Lionela Messiego, który z "Dumą Katalonii" wygrał już wszystko, a na jego koncie jest 29 aż sukcesów klubowych.
Tym bardziej szerokim echem na świecie odbiła się wypowiedź z wywiadu dla meksykańskiej edycji magazynu "Esquire". Argentyńczyk został zapytany, które trofeum ma dla niego największą wartość.
Fani Barcy są zaskoczeni, bo Messi nie wskazał na Ligę Mistrzów, którą wygrywał cztery razy. Nie wymienił także mistrzostwa Hiszpanii, które z katalońskim klubem zdobywał osiem razy. Dla niego najcenniejszy był sukces z kadrą.
- Złoto olimpijskie z 2008 roku jest dla mnie najcenniejsze. Dlatego, że jest to turniej, w którym można zagrać tylko raz w życiu, a także startują tam sportowcy z wielu dyscyplin - wyznał.
Podczas turnieju olimpijskiego w Pekinie Messi strzelił dwa gole. Argentyna w finale pokonała Nigerię 1:0, po golu Angela di Marii.
Złoty medal IO to na razie największy sukces gwiazdy Barcelony w reprezentacji. Trzy razy był bliski zwycięstwa w Copa America, ale za każdym razem jego zespół przegrywał w finale. Tak samo było trzy lata temu podczas mistrzostw świata w Brazylii.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zawodnik Bellatora bezlitośnie skrytykował „Popka”