Podczas spotkania 8 kolejki III ligi miało miejsce nietypowe wydarzenie. W meczu pomiędzy Piastem Żmigród a LKS Unia Turza Śląska na boisku zameldował się zawodnik, który w momencie wejścia na plac gry miał zaledwie 15 lat i 14 dni.
Wspomniany piłkarz to Krzysztof Wiktorowicz, napastnik, który w klubie ze Żmigrodu uznawany jest za wielki talent. Do tej pory występował jedynie w zespołach młodzieżowych. Zawodnik na boisku spędził tylko kilkadziesiąt sekund, jednak sam fakt wpuszczenia go na plac gry pozwala sądzić, że trener widzi w nim spory potencjał.
Warunkiem występu tak młodego zawodnika w zespole seniorskim jest zgoda opiekunów oraz posiadanie aktualnych badań lekarskich.