Szerokim echem odbił się wywiad z Arkadiuszem Milikiem, który przeprowadzili dziennikarz Łukasz Wiśniowski i bramkarz naszej kadry Wojciech Szczęsny. Wypowiedzi napastnika SSC Napoli cytują zagraniczne media, a przodują w tym Włosi. Cytaty można znaleźć na stronie dziennika "Corriere dello Sport", gdzie popełniono zabawną wpadkę.
Autor artykułu pomylił dziennikarza Łukasza Wiśniowskiego z kolarzem grupy SKY o tym samym imieniu i nazwisku. W tekście dwa razy pada sformułowanie, że Milik udzielił wywiadu "kolarzowi Łukaszowi Wiśniowskiemu".
Wpadka włoskich dziennikarzy szybko została podchwycona przez użytkowników Twittera, którzy w zabawny sposób to komentują.
Wiśnia, gratulacje, wylądowałeś na pierwszej stronie Corriere dello sport. Ale ci włoscy ignoranci uważają, że Szczęsny robi program z polskim kolarzem z Team Sky, Łukaszem Wisniowskim! @LukaszWisniowsk
— Mateusz Święcicki (@matiswiecicki) 17 października 2018
CICLISTA! pic.twitter.com/QEIw3REzKy
Łukasz Wiśniowski w drodze na nagranie kolejnego odcinka #ProstowSzczene pic.twitter.com/aCPFRR8zSA
— Michał Pol (@Polsport) 17 października 2018
Ciclista Wisniowski. Piękne.
— Kuba Polkowski (@kubapolkowski) 17 października 2018
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Niektórzy poszli za daleko. Powinno im być wstyd i głupio! [2/5]
"Łukasz" "Wiśniowski" - dziwię się, że przeczytali, zrozumieli i zapamiętali.