Środowy wieczór Kamil Stoch spędził z żoną Ewą. 32-latek pochwalił się w mediach społecznościowych obecnością na koncercie znanego brytyjskiego gitarzysty i wokalisty Marka Knofplera. Występ odbył się w TAURON Arenie w Krakowie.
Fotografię Stoch podpisał tytułem jednego z utworów muzyka - "Romeo and Juliet". Nasz skoczek narciarski dodatkowo nagrał dwa filmiki na swoje Instastory, z których wynika, że był dość blisko sceny.
"Udało się tak incognito obejrzeć koncert?" - spytał jeden z internautów w komentarzu, na co Stoch odpowiedział z uśmiechem "no pewnie".
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę
Stoch znany jest z dobrego muzycznego gustu. Do swoich skoków wybiera raczej gitarowe brzmienia, a próby wykonywał już przy akompaniamencie Dropkick Murphys czy Guns N’ Roses. - Wybiera szerokiej publiczności nieznane utwory, ale Kamil jest wybornym znawcą muzyki - mówił niegdyś na łamach TVP Sport jeden z ludzi odpowiedzialnych za oprawę podczas narciarskich zawodów, Michał Sieczko.
Czytaj też: "Wszystkie drogi prowadzą na skocznię". Kamil Stoch i spółka trenują w Wiśle
W przyszły weekend rozpocznie się sezon Letniego Grand Prix. W inauguracyjnych zawodach w Wiśle weźmie udział również Stoch. Kwalifikacje odbędą się 19 lipca. Dzień później będzie miał miejsce konkurs drużynowy, a 21 lipca konkurs indywidualny.
Czytaj też: Kamil Stoch wziął udział w akcji społecznej. Polski mistrz walczy ze smogiem