Justyna Kowalczyk pokazała imponujące mięśnie brzucha. "Trening trzeba zrobić"

Newspix / Jerzy Kleszcz / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Newspix / Jerzy Kleszcz / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

"Może się walić i palić, ale trening trzeba zrobić" - napisała w mediach społecznościowych Justyna Kowalczyk. Obok wpisu wstawiła imponujące zdjęcie.

W tym artykule dowiesz się o:

Mimo zakończenia sportowej kariery ponad rok temu, Justyna Kowalczyk wciąż zachwyca sylwetką. Była polska biegaczka nie odpuszcza treningów zarówno w siłowni, jak i na świeżym powietrzu. Tym razem do sieci wrzuciła zdjęcie, na którym dokładnie widać mięśnie jej brzucha. Robi wrażenie!

"Może się walić i palić, ale trening trzeba zrobić" - podpisała zdjęcie Kowalczyk. Internauci są pod wrażeniem jej formy, ale dziwią się, że na fotografii nie ma... jej twarzy.

"Widać ciężką pracę", "trudno sobie wyobrazić lepszą motywatorkę z rana", "wow" - to tylko niektóre komentarze pod najnowszym zdjęciem Kowalczyk.

36-latka po zakończeniu kariery została asystentką trenera Aleksandra Wierietielnego i czuwa nad rozwojem młodych polskich biegaczek. Czasami bierze też udział w zawodach na długich dystansach.

Kowalczyk jest zdecydowanie najbardziej utytułowaną naszą biegaczką w historii. W swoim dorobku ma cztery wygrane w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, pięć medali olimpijskich, osiem krążków mistrzostw świata i cztery triumfy w Tour de Ski.

Czytaj teżPolski skoczek narciarski został górnikiem. Dominik Kastelik rozpoczął pracę w kopalni

Czytaj teżJustyna Kowalczyk przypomniała o wyjątkowej rocznicy. 20 lat temu zaczęła pracę z Aleksandrem Wierietielnym

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Marta Walczykiewicz: Kajakarstwo to sport dla twardzieli

Komentarze (1)
avatar
yes
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...ale dziwią się, że na fotografii nie ma... jej twarzy" - chodziło przecież o brzuch...