Greg Van Avermaet w młodości trenował piłkę nożną. Był bramkarzem w nieistniejącym już belgijskim klubie Koninklijke Sporting Beveren. W 2006 roku rozpoczął zawodową karierę w kolarstwie.
W 2011 roku dołączył do zespołu CCC Team. Na swoim koncie zapisał m.in. triumf w wyścigu Tour de Wallonie, Tirreno-Adriatico czy Paryż-Roubaix. Przed dwoma laty zwyciężył w klasyfikacji UCI World Tour.
Złoty medalista igrzysk w Rio w dalszym ciągu jest fanem piłki nożnej. Ostatnio miał okazję spotkać zawodników reprezentacji Belgii, którzy przygotowują się do ostatnich meczów w eliminacjach Euro 2020.
Czytaj także: Hejter zaatakował Mariusza Pudzianowskiego. Gwiazdor KSW rzucił mu wyzwanie
Never thought as an ex-goalkeeper I could join the @belreddevils. Thanks for the invitation and good luck for the next games! pic.twitter.com/RcG9YtM9sj
— Greg Van Avermaet (@GregVanAvermaet) November 14, 2019
"Nigdy nie spodziewałem się, że jako były bramkarz będę mógł dołączyć do belgijskich czerwonych diabłów. Dziękuję za zaproszenie i powodzenia w następnych meczach" - napisał Van Avermaet na Twitterze.
Czytaj także: Robert Lewandowski, Lionel Messi, Lewis Hamilton. Sportowcy coraz częściej rezygnują z mięsa
Reprezentacja Belgii w sobotę zagra na wyjeździe z Rosją. Trzy dni później na własnym terenie zmierzy się z Cyprem.
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio #10: Ewa Trzebińska. Mistrzyni niedoceniona