Kilka dni temu Artur Szpilka wrzucił do sieci zdjęcie bez koszulki, na którym imponuje wyraźnym kaloryferem na brzuchu (zobacz TUTAJ). Pięściarz z Wieliczki intensywnie trenuje, by powrócić do kategorii junior ciężkiej, a efekty są już widoczne.
Teraz "Szpila" postanowił pokazać kibicom jedno ze swoich starych zdjęć. Sportowiec siedzi w studiu telewizyjnym, ma niebieską koszulkę i wyraźny "brzuszek". "Kierowca tira ? Ktoś coś ?" - podpisał zdjęcie na Instagramie.
Jeden z kibiców zarzucił pięściarzowi nabijanie się z kierowców, ale ten szybko wyjaśnił opis. "Nie doszukuj się drugiego dna moj przyjaciel był kierowca TIRa itp po prostu kilku kumpli wysłało mi ta fotę i podpisało kierowca tira" (pisownia oryginalna) - odpowiedział Szpilka.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce": zobacz bonusy po KSW 51
30-latek ostatnio błyskawicznie pokonał Włocha Fabio Ruiza i jeszcze w ringu zapowiedział odejście z wagi ciężkiej i powrót do kategorii junior ciężkiej (limit do 90,719 kg). Po walce Szpilka trenuje jak szalony (zobacz TUTAJ), bo jak sam zaznacza, kolejny pojedynek chce stoczyć w lutym lub marcu przyszłego roku.