W sezonie 2018/2019 Maciej Kot zajął dopiero 47. miejsce w Pucharze Świata z dorobkiem 25 punktów. Nie otrzymał ponadto swojej szansy podczas MŚ w Seefeld. Obecny cykl jest dla niego nieco lepszy, polski skoczek znajduje się bowiem na 33. lokacie z 33 punktami.
Przyznał także, że najlepszym wydarzeniem mijającego roku był jego ślub z Agnieszką Kot.
- Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że najfajnieszą chwilą był mój ślub i wesele. W życiu prywatnym było zdecydowanie lepiej jak zawodowym i sportowym. Myślę, że życie sportowe powoli wróci do normy i wszystko jest na dobrej drodze, żeby tak było - powiedział Maciej Kot w rozmowie z TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Niezręczny moment podczas wywiadu. Martin Schmitt nie wiedział, co powiedzieć
Skoczkowie biorący udział w Turnieju Czterech Skoczni Sylwestra i Nowy Rok spędzają za każdym razem w Garmisch-Partenkirchen. Nie ma zatem czasu i możliwości na huczne świętowanie.
- Nie przepadam za Sylwestrem, może dlatego, że zawsze jestem poza domem, poza pojedynczymi przypadkami. Tutaj bardziej jest koncentracja na tym, że wszyscy jesteśmy w pracy. Są zawody, nie ma rodziny. Atmosfera w grupie jest sympatyczna, ale jednak kogoś brakuje - dodał Kot.
Noworoczny konkurs na Neue Große Olympiaschanze (HS140) w Garmisch-Partenkirchen rozpocznie się o godz. 14:00. Weźmie w nim udział pięciu Polaków. Oprócz Macieja Kota będą to także Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Stefan Hula oraz Piotr Żyła.
Czytaj także:
- Skandal w Garmisch-Partenkirchen. Zawodnicy nie mieli gdzie spać
- Dobre warunki w Garmisch-Partenkirchen. Konkurs odbędzie się bez przeszkód