FAME MMA 6. Marcin Najman: Jestem w znakomitej dyspozycji. Głęboko wierzę w swoje zwycięstwo

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marcin Najman
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marcin Najman

Marcin Najman jest pewny swego przed pojedynkiem na FAME MMA 6. - Głęboko wierzę w swoje zwycięstwo - podkreślił na konferencji. - Wejdę do klatki po to, by dać ci wpier*** - odpowiedział jego rywal Piotr "Bestia" Piechowiak.

W tym artykule dowiesz się o:

- Śmiem twierdzić, że jestem w znakomitej dyspozycji. Chciałbym w tym miejscu bardzo podziękować swojemu trenerowi. Jeszcze nigdy przed walką MMA nie byłem tak dobrze przygotowany. Jedyne co, to nie chciałbym nikogo rozczarować - powiedział Marcin Najman. - Głęboko wierzę w swoje zwycięstwo. Zrobię wszystko, by nie było żadnych przypadków w oktagonie - podkreślił.

Przeciwnikiem Najmana będzie Piotr "Bestia" Piechowiak. Jest to były kulturysta. Czy mimo swojej solidnej budowy będzie gotowy na walkę na pełnym dystansie? Czy może skoncentruje się jedynie na kilku zrywach?

- Dla osób, które nie widziały moich treningów, mogę nie mieć kondycji. Wiem, co potrafię. Troszkę schudłem. Mięśnie nie są już napompowane. Jest lepsza koordynacja ruchowa, więcej potrafię. Miałem super sparingi. Mój trener robił zaje*** robotę. O kondycję się nie martwię. Jestem przygotowany w 100 procentach. Moim zdaniem walka będzie bardzo dobra - zaznaczył Piotr Piechowiak.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #43. Bartosz Fabiński wraca do klatki UFC. "Wreszcie! Kontuzja była bardzo poważna"

- Właśnie w oktagonie przychodzi moment, w którym człowiek zdaje sobie sprawę, że walka to nie sparing. To dwa różne światy, o czym przekonasz się w sobotę - odpowiedział Najman. - Niektórzy mają stres, a ja go nie mam. Wejdę do klatki po to, by dać ci wpier*** - skwitował "Bestia".

FAME MMA 6 odbędzie się 28 marca. Wydarzenie nie zostanie zorganizowane w Częstochowie, jak to wcześniej było planowane, ale w studiu telewizyjnym. Ma to związek z ograniczeniami dotyczącymi pandemii koronawirusa.

Czytaj także:
- "Kwarantanna" u Mariusza Pudzianowskiego. "Jedziemy!" 

- Agnieszka Radwańska i Dawid Celt zachęcają do gry w tenisa w domu 

Komentarze (2)
avatar
Ya Mi
23.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie pokazujcie tego palanta .....trzepakowy bokser hehehe 
avatar
Petrus
22.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z Maksiem Drabikiem ma szanse na wygraną.