Fame MMA 6. Trener Najmana zirytowany postawą zawodnika. "Całe przygotowania poszły w d*pę"

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marcin Najman
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Marcin Najman

Marcin Najman już w 1. rundzie przegrał w swojej drugiej walce w Fame MMA z Piotrem "Bestią" Piechowiakiem. Rozczarowania postawą podopiecznego nie krył jego trener - Damian Herczyk. - Nie zrobił ani jednej akcji z treningów - zdradził.

W tym artykule dowiesz się o:

Po wygranej w debiucie w federacji Fame MMA z "Bonusem BGC", w drugiej walce Marcin Najman poległ z Piotrem "Bestią" Piechowiakiem. Kulturysta pokonał Najmana już w 1. rundzie walki.

Postawa byłego mistrza Europy federacji WKU w K-1 mocno rozczarowała jego trenera Damiana Herczyka. Szkoleniowiec, w rozmowie z serwisem MMANews nie krył rozgoryczenia.

- Całe przygotowania nie wiem po co były, bo poszły w d*pę. Tyle mogę podsumować, bo nie zrobił ani jednej akcji z treningów - zaczął Herczyk.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACA

Trener Najmana diagnozuje, że problemem może być słaba psychika jego podopiecznego, który spala się w ringu. - Myślę, że tu jest kwestia psychiki i że on tego nie dźwiga. Jest strasznie spięty jak wychodzi, bo widziałem to już drugi raz. Trening to trening. Potwierdzą to też moi zawodnicy, nawet pisali do mnie, sami nie wierzyli w to ile błędów zrobił.

Dodatkowo Herczyk zdradził, że Najman nie do końca stosował się do jego zaleceń. - Jestem na niego wk***iony, bo w stójce, oczywiście na 2 dni przed walką pojechał sobie do jakiegoś boksera, który mu pewnie natłukł swoje teorie i dokładnie to co robił u niego na treningu robił potem na walce. Miał tego nie robić, miał iść w drugą stronę, robiliśmy zupełnie odwrotne akcje. Efekt jest jaki jest - kontynuował w audycji "MMANews Live#104".

Mimo tych nieporozumień Herczyk zapewnił, że jeżeli zawodnik będzie chciał kontynuować z nim współpracę, to on nie widzi przeszkód. - Ja go nie przekreślam. Jeżeli będzie chciał dalej ze mną współpracować, to jak najbardziej jestem na to otwarty - zapewnił.

Czytaj także:
Fame MMA. Kim jest "Bestia"? Piotr Piechowiak rozbił Marcina Najmana w kilkadziesiąt sekund
Fame MMA 6. Marta Linkiewicz: Baby potrafią się napier*****

Komentarze (10)
avatar
Adela Rozen
30.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dajcie mu spokój , niech jeszcze "powalczy" żeby się można było pośmiać . 
avatar
Marta Sinicka
30.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj Marcin, Marcin i tak w kółko Macieju.... Do 50-tki lub 60-tki będziesz się bujał po tych pseudo galach za parę rubli... Wygląda to tak jest wpierd.. max 30 sek. następnie zwyzywa na drugi d Czytaj całość
avatar
yes
29.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Całe przygotowania nie wiem po co były, bo poszły w d*pę" -- szkoleniowiec zna się na walce, anatomii i ładnym języku. SF są pewnie zadowolone z cytowanej wypowiedzi? 
avatar
johny535
29.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W gębie jest mistrzem świata ale na ringu liczy się co innego. Kończ Waść wstydu oszczędź. 
Ralph Kopcewicz
29.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najman to geniusz za to badziewie ktore odstawia zarabia konkretna kase,ludzie to biora,duze brawa,gosc nadaje sie do "walk" pod buda z piwem nad Wisla po 22,wstep wolny