Marcin Najman zapowiedział, że 5 września - podczas gali FAME MMA 7 - stoczy pożegnalną walkę. Na razie nie poznaliśmy jego rywala. Były jednak spekulacje, że przeciwnikiem "El Testosterona" może być Kasjusz "Don Kasjo" Życiński.
Te plotki nie wzięły się znikąd. Celebryta jakiś czas temu domagał się walki z częstochowianinem. Teraz wiemy już, że do takiego starcia nie dojdzie. Najman rozwiał wszelkie wątpliwości za pośrednictwem Instagrama.
Opublikował tam zdjęcia z FAME MMA, na których widać jego i "Don Kasjo". W opisie do kolażu przekazał natomiast, że kibice nie mają co liczyć na to, że skrzyżuje rękawice z Życińskim.
ZOBACZ WIDEO: MB Boxing Night 7. Kamil Łaszczyk czeka na walkę o pas. "Wezmę każdą"
"Na taką walkę w formule MMA nie liczcie... Don Kasjo dostał rozwolnienia, gdy usłyszał taką propozycję. Wszystkiego dowiecie się na najbliższej konferencji prasowej przed FAME MMA 7" - poinformował "El Testosteron".
Najman słynie z tego, że lubi wzbudzać kontrowersje swoimi komentarzami. 41-latek praktycznie nie gryzie się w język. Jedni go za to cenią, a inni krytykują.
Przypomnijmy, że ostatni pojedynek w FAME MMA Marcin Najman stoczył 28 marca 2020 roku. Wówczas został znokautowany już w pierwszej rundzie przez kulturystę Piotra "Bestię" Piechowiaka.
Czytaj także:
- Kontuzja Davida Ospiny. Na jego twarzy pojawiła się krew
- Atalanta Bergamo - SSC Napoli: zobacz noty dla Polaków. Zieliński jednym z najlepszych